Dnia 22. X. 2013 r. uczniowie kl. 2 Te, 3Tf oraz 4 Ti pod opieką nauczycieli historii p. Anny Gałązki i p.Jolanty Król wzięli udział w uroczystym otwarciu wystawy przygotowanej przez Muzeum Południowego Podlasia we współpracy z panem Markiem Bemem- wieloletnim dyrektorem Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego we Włodawie, obecnie kierownikiem oddziału Muzeum w Sobiborze oraz Prezesem Stowarzyszenia Upamiętniania Sobiboru. Galeria zdjęć
Wystawa zatytułowana „ Z popiołów Sobiboru" oraz prelekcja pana Marka Bema zbiegły się z 70 rocznicą wybuchu powstania w obozie sobiborskim, jaka przypada na 14. X . Po kilkuminutowym zrywie więźniów i ucieczce ok. 300 osób miejsce masowej zagłady 250 tys. Żydów przestało istnieć.
Jak podkreślał prelegent obóz ten był 1 z 4 obozów po Treblince, Chełmnie i Bełżcu nastawionych wyłącznie na masową produkcję śmierci. Więźniowie, którzy tam trafiali mieli go już nigdy żywi nie opuścić. Powód był 1 – pochodzenie żydowskie.
Autor wystawy zwracał uwagę na fakt, że więźniowie do końca nie wiedzieli co ich czeka bo Niemcy i więźniowie przeznaczeni do „opieki" nad nowoprzybyłymi starannie ukrywali swe zamiary. Dlatego istotne były pytania, które zadał pan Bem: co się musiało stać, że normalni, zwykli ludzie, mężowie, ojcowie jakimi były osoby pracujące w obozie dopuściły się takiej zbrodni?. Czy istnieje ryzyko, że historia może się powtórzyć?
Obecnie trwa walka o przywrócenie pamięci o tamtym miejscu i wydarzeniach, bo upływ czasu jak też starania Niemców bezpośrednio po powstaniu, doprowadziły do zatarcia śladów o miejscu zbrodni, którą zgotował człowiek człowiekowi.